Sobotnie przedświąteczne popołudnie, pyszna, aromatyczna
kawa na Brackiej,
life coaching.
Dziś zgłębimy jedną z tajemnic sukcesu amerykańskich
biznesmenów :)
"Coaching za książkę " –rozwojowa inicjatywa
stworzona przez jedną ze znanych mi osób, która umożliwia skonkretyzowanie
celów oraz planowanie działań, tak, aby w rezultacie zrealizować swoją misję.
Czym jest sam coaching?
Otóż wyobraź
sobie podróż w głąb siebie, w której stajesz się tym, kim chcesz być. Dokonujesz
zmian, nakreślasz przyszłość. W kolejnym etapie realizujesz te cele, aby być
lepszym na każdym poziomie, we wszystkich obszarach swojego życia.
Coaching
to twórcze pomaganie drugiej osobie w odnalezieniu potencjału, który w tej
osobie drzemie od zawsze. Podstawowym narzędziem działania w coachingu jest
rozmowa. Kluczowe umiejętności, z których korzysta osoba będąca w roli facylitatora:) to słuchanie i zadawanie pytań.
Innymi
słowy jest to najtrafniejsza forma wyznaczana strategii własnego sukcesu.
Wychodząc w tym momencie poza granicę wyobraźni:
zasadniczo jedna
sesja powinna trwać nie więcej, niż godzinę i dotyczyć konkretnego celu,
ustalanego na początku spotkania.
Idea wymiany usługi, jaką w tym przypadku jest coaching, na
przedmiot materialny -książkę, jest tutaj świetnym „zagraniem marketingowym”.
Coach - z którym byłam na sesji równie dobrze mógłby „przytulić"
banknot, jednak w myśl filozofii coachingowej, coach dąży do nieustannego samorozwoju.
Dlatego też tematyka książek "z listy " oscyluje
w zakresie mentorstwa, motywacji, podróżnictwa etc etc.
Do spotkania przyczyniła się nie tylko osoba i charyzma
coacha, lecz przede wszystkim chęć stworzenia własnej wizji na następne 9
miesięcy( taki okres wyznaczyłam sobie na osiągnięcie celu).
Jak to w trakcie sesji określiła Gosia ( wspomniany
wcześniej coach) jest to etap "donoszenia swojej coachingowej ciąży".
" Ciąży" w aspekcie terminu 9 mcy, jaki
wyznaczyłam do osiągnięcia mojego celu.
Grunt to wizualizacja celu oraz jego
mierzalność;p
Rozmiar brzucha, czyli tym samym postępy w zbliżaniu się do
celu będą monitorowane i oceniane przez Coacha, na zasadzie kontaktów: „co
słychać? Jak Twój cel?”
Początkowy etap spotkania, to wyznaczenie zasad, tzw.
"toru", po jakim będziemy się werbalnie poruszać w trakcie sesji, m.in:
szczerość, dyskrecja, bezpośredniość i brak skrupułów w ocenie.
Kolejno wyznaczyłam graficznie na zasadzie diagramu
kołowego, wartości, jakimi się kieruję/ chce kierować w życiu z podziałem na
skalę 0-10.
Skala ma odzwierciedlać moją bieżącą ocenę, tj: na ile dana
cecha jest u mnie rozwinięta, na ile chcę ją rozwinąć.
Mając do wyboru jedną cechę do dopracowania- wybrałam
rozwój.
Pod moim pojęciem rozwoju kryję się wiele zasadniczych
kryteriów. Najistotniejsze w tym jest wydobycie tego jednego, któremu będzie
poświęcona ta sesja coachingowa.
Udało mi się go odkryć i nawet zaplanować na te najbliższe
9 miesięcy, i co lepsze bez użycia narzędzi hipnozy czy też psychoanalizy.
Czas najwyższy przedstawić światu moje dziecko...
Taaa damm…dziecko nazywa się Lizbona ( Lisboa- czyli jednak dziewczynka ), portugalski, ocean, piękno naturalnych krajobrazów, muzyka fado, Portugalia XXI wieku, jednak głęboko zakorzeniona w wiekach poprzednich...
Przede wszystkim nie da się nie zwrócić uwagi na piękny język,
Portugalski to jedyny język na świecie łączący w sobie najlepsze smaczki wielu języków europejskich, choć nie tylko europejskich. Gardłowe francuskie r, multum nosówek (np. ą), kresowe ł, polskie szeleszczące dwuznaki, rosyjskie zmiękczenia i zbliżona melodyka, wiele naleciałości arabskich to tylko część wspaniałości, które zawiera w sobie język portugalski. Po uwzględnieniu podobieństwa do ognistego hiszpańskiego dostajemy język wręcz idealny. Z jednej strony niebywale płynny, melodyjny, ciepły, z drugiej zaś stanowczy, twardy, niesamowicie intensywny.
Taaa damm…dziecko nazywa się Lizbona ( Lisboa- czyli jednak dziewczynka ), portugalski, ocean, piękno naturalnych krajobrazów, muzyka fado, Portugalia XXI wieku, jednak głęboko zakorzeniona w wiekach poprzednich...
Przede wszystkim nie da się nie zwrócić uwagi na piękny język,
Portugalski to jedyny język na świecie łączący w sobie najlepsze smaczki wielu języków europejskich, choć nie tylko europejskich. Gardłowe francuskie r, multum nosówek (np. ą), kresowe ł, polskie szeleszczące dwuznaki, rosyjskie zmiękczenia i zbliżona melodyka, wiele naleciałości arabskich to tylko część wspaniałości, które zawiera w sobie język portugalski. Po uwzględnieniu podobieństwa do ognistego hiszpańskiego dostajemy język wręcz idealny. Z jednej strony niebywale płynny, melodyjny, ciepły, z drugiej zaś stanowczy, twardy, niesamowicie intensywny.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why." —Mark Twain
Read more: http://www.businessinsider.com/inspirational-quotes-from-successful-people-2014-8#ixzz3Df3TmSbu
Read more: http://www.businessinsider.com/inspirational-quotes-from-successful-people-2014-8#ixzz3Df3TmSbu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz